Aprilia Shiver 900 to kolejny motocykl, który trafił do mnie na testy. W tym odcinku klasycznie kilka słów na temat pierwszych wrażeń z jazdy oraz trochę o nowym kasku Shark Spartan.

Aprilia Shiver 900 trafiła do mnie dzięki Liberty Motors za co serdecznie dziękuję. Możliwe, że w przyszłości więcej motocykli dostępnych w salonie trafi na testy 🙂 Generalnie jest to pierwsza Aprilia jaką miałem okazję jeździć. W momencie pisania tego tekstu mam za sobą 700km na tym motocyklu i w zasadzie mógłbym już napisać jego recenzję. Dlatego ciężko mi teraz napisać coś na jego temat tak, aby nie powiedzieć za dużo. Na szczęście tym razem wyjątkowo obyło się bez deszczu.

Fajnie bo przy okazji odbierania motocykla odebrałem również na testy kask Shark Sartan oraz zestaw Interphone F5 MC na testy od Inter Motors. Wcześniej odebrałem jeszcze kamizelkę chłodzącą, ale dopiero dziś słońce zaskoczyło promieniami. Niemniej jednak już niebawem przetestuję i pokaże Wam Macna Dry. Tak więc dzięki nawiązanej współpracy z Liberty Motors oraz Inter Motors już niebawem pojawią się nowe marki w Moto Szafie oraz w recenzjach.

Tym razem również pierwsze wrażenia nie odbyły się na live. Było duże ryzyko deszczu dlatego zdecydowałem się zamiast tego odebrać na miejscu nowe rzeczy na testy. Musiałem na szybkości zbroić kask w uchwyt na kamerkę oraz mikrofon ale z tego co widzę – wyszło mi to bardzo dobrze 🙂 Interkom zainstalowałem po powrocie do domu i obecnie mam w pełni uzbrojony i gotowy do akcji kask. I powiem Wam, że ten kask robi robotę i bije na głowę pozostałe skorupy, które mam. Ale jeszcze nie czas na jego recenzję.

Zachęcam również do obejrzenia ostatniego odcinka, w którym mowa właśnie o tym podstawowym minimum czyli o kaskach. Niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości zrobię jakiś konkurs, w którym do zgarnięcia będzie mój stary garnek. Stay tuned! A teraz standardowo interesowanych zapraszam na odcinek 😉