Czasy młodości – czyli opowiastka o tym co było

czasy młodości honda crf250 rally

Kiedy byłem małym chłopcem to było zupełnie inaczej 🙂 W tym odcinku luźna pogadanka na ten temat.

Czasy młodości zleciały nie wiedzieć kiedy. Kiedy byłem małym chłopcem to bawiliśmy się zupełnie inaczej. Dorastaliśmy inaczej. Wiadomo: dorastaliśmy w zupełnie innych warunkach ale ja oraz moi rówieśnicy uważamy, że nasze dzieciństwo było jakby szczęśliwsze. W tym odcinku poruszam się po tym zagadnieniu i trochę opowiadam na ten temat. Oczywiście tematu nie wyczerpałem, więc pewnie nagram jeszcze coś o tym, ale bardziej ukierunkowując materiał na jakieś zagadnienie. W chwili obecnej widzę, że o paru rzeczach zwyczajnie zapomniałem wspomnieć. Ale temu zagadnieniu należało by poświęcić ze trzy 20-to minutowe odcinki a i tak mogło by się okazać za mało 🙂

W odcinku jeżdżę na CRF250 ubrany w… kombinezon. To nie do końca jest dobre połączenie, ale trzeba było potestować kombi w różnych warunkach. Ogólnie dał radę choć bardzo mnie usztywniał a to niezbyt dobrze jak się jeździ w podobnym terenie. Z tym motocyklem będą jeszcze dwa odcinki z jazdy po laskach i podobnych jak tu okolicach. To taka dodatkowa informacja bo sporo osób pyta o ten sprzęt. Na chwile obecną sądzę, że pojawi się również jeszcze jeden odcinek na temat dziecięcych lat, ale to na innym motocyklu 😉

A teraz wszystkich zainteresowanych zapraszam na odcinek: