Moszna wszystko czyli kolejny luzny odcinek z jazdy z Wizard on Board. Tym razem błądzimy po podwarszawskich miejscowościach. Oczywiście na interkomach żeby nie wiało nudą.
Moszna wszystko i dlatego pozwoliliśmy sobie na natchnienie ze strony nazwy jednej z mijanych miejscowości. Była to kolejna wspólna przejażdżka z Wizard on Board. Po raz kolejny wybraliśmy się „na spacer” tym razem przy okazji testów MT-09 SP. Podczas tego przejazdu powstały zresztą trzy odcinki. Jeden z nich znajdziecie na kanale Wizarda. Drugi u mnie. A ten jest w zasadzie zwieńczeniem całego wyjazdu.
W trakcie tej przejażdżki znowu zaatakowały nas owady. Po raz kolejny natknęliśmy się na „zabawne” światła. Generalnie odnaleźliśmy zapomniane przez cywilizacje drogi i zakamarki. No może nie dosłownie, ale co pobłądziliśmy to nasze 😉 Jest to kolejny luźny odcinek, który powstał bez planu. Czyli jeździmy i śmiejemy się z czego popadnie. Lojalnie ostrzegam, że pada tu więcej przekleństw niż zazwyczaj 😉
Nie ma się co długo rozpisywać. Zapraszam do oglądania 🙂