GS500F to w zasadzie jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli Suzuki. Na bank jeden z częściej wybieranych motocykli przez nowych motocyklistów na początek. Jaki jest moje zdanie na jego temat? Jak go odbieram? Do wiesz się z tego odcinka.
GS500F to w zasadzie jeden z najbardziej rozpoznawalnych modeli Suzuki. Na bank jeden z częściej wybieranych motocykli przez nowych motocyklistów na początek. Miałem już kiedyś okazje nim jeździć ale było to lata temu. Ostatnio, dzięki uprzejmości Q-Bikera podczas ostatniej wizyty u niego w Niemczech, mogłem dosiaść go ponownie. Przy okazji zachęcam do zapoznania się z materiałem o tym, jak jeździło mi się po tamtejszych drogach.
Gs500F był bardzo popularnym swojego czasu motocyklem wśród początkujących motocyklistów. Do tej pory ma wielu zwolenników. I choć rynek już dawno wypełnił się nowymi maszynami w tej pojemności, wpisującymi się w kategorię A2, to jednak nadal cieszy się dużą popularnością. Przyjął się tak dobrze przez wzgląd na dobre wówczas właściwości jezdne oraz wygodę. Obecnie na jego korzyść przemawia cena oraz dostępność części a co za tym idzie – koszty utrzymania.
Podczas jazdy na nim wspomnienia szybko ożyły. Dzięki tej przejażdżce wiem, że nadal można go śmiało polecać wszystkim początkującym o mniej zasobnym portfelu. Należy oczywiście uważać podczas zakupu. Taka popularność wśród nowych motocyklistów sprawia, że ciężko o Suzuki GS500F w dobrym stanie technicznym, nie mówiąc o wizualnym. Ale na bank warto rozważyć jego zakup. Nawet jeśli miałby służyć tylko przez jeden sezon, to może to być dobry pomysł na początek przygody z motocyklami. Utwierdziłem się w tym przekonaniu ponownie.
Niestety na kanale nie znajdziecie pełnej recenzji tego motocykla, bo dane mi było bawić się nim tylko przez godzinę. Zatem miałbym za mało konkretów do powiedzenia a nie chcę bawić się w powtarzanie tego, co zapewne już dawno przeczytaliście na jego temat w rożnych zakątkach sieci. Ale jeśli jesteście ciekawi moich wrażeń z jazdy na nim to dobrze trafiliście 🙂 Zapraszam na odcinek: